Drogi Przedsiębiorco,

gdy rozmawiam z małymi i średnimi przedsiębiorcami, coraz częściej słyszę niepokojące wieści. Rosnące ceny energii i surowców, ubożenie klientów a co za tym idzie spadek sprzedaży, kolejne wymysły rządzących i niepewność jutra – to wszystko przyprawia o ból głowy i lęk o przyszłość najbliższych.   


Z odbytych rozmów wywnioskowałem, że sen z powiek spędzają przedsiębiorcom 3 kluczowe kwestie:


1.   Brak stabilnej sprzedaży swoich produktów i usług.

 

2.   Niechęć do udziału w wojnie cenowej z konkurencją.

 

3.   Obawa przed przepaleniem budżetu marketingowego.


Świetnie zdawałem sobie z tego sprawę, że reklama internetowa, podobnie jak pozycjonowanie, to strategie, które i owszem – dają zadowalające rezultaty, ale wymagają dużych nakładów finansowych. Oprócz tego wiążą się z zawarciem długoterminowej umowy, po której zerwaniu wszystkie efekty przepadają.


Chciałem tak pomóc wspomnianym przedsiębiorcom, aby osiągnęli TOP 10 wyników wyszukiwania na daną frazę, zdobyli zaufanie potencjalnych klientów, nie musieli obniżać swoich cen i zyskali sprzedaż na przewidywalnym poziomie. A wszystko to jak najmniejszym kosztem i bez wiązania się ze mną na długie lata.

Kim jestem?

Nazywam się Maciej Bukowski i jestem copywriterem oraz pisarzem. Dzięki copywritingowi nauczyłem się, jak pisać, aby skutecznie sprzedawać. Z kolei pisarstwu zawdzięczam to, że potrafię robić to w dobrym stylu.


Połączenie tych dwóch umiejętności i 10-letnie doświadczenie marketingowe pozwoliły mi skonstruować „4-etapowy proces tworzenia skutecznego content marketingu pod SEO”, dzięki któremu pomogę Ci osiągnąć TOP 10 wyników wyszukiwania oraz pozyskać nowych klientów.


 

Oto 4-etapowy proces tworzenia skutecznego content marketingu pod SEO:

I. Badania marketingowe


W osiemnastowiecznej Anglii pewna rodzina położników notowała o wiele mniej zgonów kobiet i dzieci w czasie porodów niż inni. Sekret ich sukcesu wyszedł na jaw, gdy student medycyny wdrapał się ukradkiem na dach ich sali porodowej i przez okienko dostrzegł… kleszcze położnicze.

 

Dlaczego o tym wspominam? Otóż dlatego, że za sukcesem content marketingu kryje się też pewien ściśle strzeżony sekret, a mianowicie badania marketingowe. Służą one temu, aby lepiej poznać i zrozumieć konsumentów, do których będzie skierowany przekaz. Dzięki temu znacznie zwiększymy szanse na sukces działań marketingowych i zaoszczędzimy wiele pieniędzy.

 

Dlatego w pierwszym kroku skontaktuję się z Tobą w celu przeprowadzenia ankiety. Zapoznam się także z internetowymi komentarzami i opiniami klientów oraz przeanalizuję ich odpowiedzi. Dowiem się, jakie frazy kluczowe wpisują w wyszukiwarkę Google klienci, gdy chcą skorzystać z usług oferowanych przez Twoją firmę.  


II. Tworzenie tekstów pod SEO


Zapytano najlepszego amerykańskiego prawnika, czemu zawdzięcza sukces. Wówczas każdy prawnik przedstawiał sędziemu pisemne podsumowanie, które decydowało o wyniku rozprawy. „Inni piszą żargonem prawniczym — odrzekł — ja zaś piszę prosto i jasno, jakbym pisał list do przyjaciela…”.

 

Po zebraniu niezbędnych informacji napiszę merytoryczny tekst na firmowego bloga. Napiszę go tak jakbym pisał list do przyjaciela, chcąc udzielić mu odpowiedzi na pytania, z którymi boryka się na co dzień w kontekście Twojej usługi. 

 

Skuteczność tego tekstu leży nie tyle w pięknym piórze, ile w mojej tajnej broni, a mianowicie w storytellingu. Zadbam o to, aby tekst rzetelnie odpowiadał na pytania, jakie klient wpisuje w wyszukiwarce Google. Następnie nasycę ten tekst frazami kluczowymi, aby dobrze się pozycjonował w wynikach wyszukiwania.

 


III. Prezentacja tekstów i ich redakcja


David Ogilvy, słynny nowojorski copywriter, zatrzymał się obok ślepca, przed którym leżała kartka z prośbą: „Proszę o pieniądze na jedzenie” , a obok niej stał pusty kubek. Ogilvy napisał na odwrocie kartki: „Jest taki piękny dzień, a ja tego nie zobaczę”. Gdy wracał po godzinie, kubek był zapełniony banknotami…

 

W trzecim kroku zaplanujemy rozmowę telefoniczną, w czasie której omówimy przygotowany tekst na firmowego bloga. Prześlę go wcześniej na Twojego maila, abyś mógł się z nimi zapoznać i go zaakceptować.

 

Jest to najtrudniejszy etap całego procesu, gdyż wielu klientów ocenia książkę po okładce, a tekst po pięknym języku. Tekst jednak, jeśli ma skutecznie sprzedawać Twoje usługi, przede wszystkim musi być perswazyjny jak wspomniany slogan Davida Ogilvy’ego.


Przez perswazję rozumiem nie tyle bajerowanie publiczności, co zadbanie o to, aby tekst był nasycony wartościowymi informacjami. Ma on informować i edukować czytelników, na długo zanim staną się Twoimi klientami. 


Po prostu jeśli będziesz odpowiadał na palące pytania klientów, zyskasz status eksperta, zdobędziesz szacunek i zaufanie osób, które będą czytały Twojego bloga. A od zaufania do sprzedaży to już tylko jeden krok. Według oceny wielu ekspertów, dzielenie się darmową i wartościową wiedzą jest obecnie najefektywniejszą formą marketingu.

 

 


IV. Publikacja na blogu i analiza wyników


Gdy William Wrigley jechał pociągiem ze swym przyjacielem, ten zapytał go, dlaczego wciąż inwestuje w reklamę, skoro jego guma do żucia już odniosła sukces w USA. Biznesmen mu odrzekł: „Drogi przyjacielu, czy z tego powodu, że pociąg już sunie z dużą prędkością, należy wyłączyć mu napęd?”.


Prowadzenie bloga przypomina przejażdżkę pociągiem transsyberyjskim. Z tym że jego lokomotywą są właśnie merytoryczne teksty blogowe, które ciągną wagony produktów i usług oferowanych przez firmę. Jeśli chcesz osiągnąć widoczne rezultaty, wytrwale publikuj nowe teksty blogowe.


Potem przyjdzie czas na analizę wyników tej pracy. Czy witryna osiąga wyższą pozycję na daną frazę? Czy przybyło więcej czytelników na blogu? Czy większa ilość czytelników bloga przekłada się na wyższą sprzedaż usług? To kluczowe pytania, które pozwolą trzymać rękę na pulsie.


     

Jaka jest największa wada tej metody?

 

Największą wadą tej usługi jest to, że nie jest to sprint, ale maraton. Potrzeba czasu, aby zobaczyć konkretne rezultaty. W jednym przypadku wystarczy kilka miesięcy, w innym kilkanaście lub więcej. Wiele zależy od tego, jakie działania podejmie konkurencja oraz czy nie zabraknie nam wytrwałości. 


Posłużę się moim ulubionym przykładem, który świetnie obrazuje siłę tej metody. Otóż jakiś czas temu tworzyłem content marketing pod SEO dla najlepszej szkoły jazdy w Bydgoszczy. Po napisaniu i opublikowaniu czterech tekstów, właściciele zrezygnowali z tej usługi. Ich witryna była wtedy w drugiej dziesiątce wyników wyszukiwania na frazę „szkoła jazdy Bydgoszcz”. 


Okazało się, że po roku, pomimo iż nie prowadzili żadnych innych działań pozycjonerskich, moje teksty wywindowały ich witrynę do TOP 10 wyników wyszukiwania na wspomnianą frazę. Tym samym zyskali wielu nowych kursantów, którzy w ten sposób zapoznali się z ich ofertą. 


Domyślam się, że gdyby nasza współpraca trwała nieprzerwanie, to ten sam rezultat osiągnęlibyśmy w kilka miesięcy. Te teksty okazały się świetną inwestycją, która do dnia dzisiejszego się zwraca i generuje im darmowy ruch w sieci (obecnie są już w TOP 5 wyników wyszukiwania).


Innym potwierdzeniem tego, że pozycjonowanie za pomocą tekstów jest efektywne, są liczne przykłady polskich i amerykańskich blogerów. Posłużę się tylko jednym, a mianowicie artykułem Agnieszki Skupieńskiej, która za sprawą tej metody osiągnęła rewelacyjne wyniki: to się opłaca!

Nie zwlekaj więc i odezwij się na poniższy adres e-mailowy. Napisz do mnie, kim jesteś i w której branży działasz. Jeśli uznam, że mogę Ci pomóc, umówimy się na rozmowę telefoniczną, w czasie której dogramy szczegóły.